Ech, Ty to dajesz czadu z tymi albumikami, podziwiam Twoją systematyczność i pomysłowość zawartą w albumikach, bo są śliczne. Ten jest równie urzekający a Pafcio rośnie jak na drożdżach :)
Śliczny album! Własnie sama jestem na etapie tworzenia chłopięcgo dla koleżanki i dośc ciężko mi idzie bez kwiatków, koronek itp. więc tym bardziej podziwiam
A ja sobie kiedyś po prostu siądę, i zgapię żywcem choćby jakiegoś LOsa, bo album to nie wiem, czy dam radę... No po prostu Mistrzynią jesteś prac "chłopięcych" i basta.
jejku! Ale zmiana na blogu! :D Trochę mi zajęło, żeby znależć, gdzie tu komentarz napisać ;)
Album jest genialny! Wogóle nie widać, żebyś się przy nim męczyła, tak więc z wyzwaniem poradziłaś sobie znakomicie! :D Lubię te Twoje papierowe twory, gdzie dzieje się tyle różnych rzeczy na każdej z kart :)
Cudowne prace, ogromny wysyp, a przy tym nowy design bloga :) Aż brak tchu! Jestem absolutną fanką albumu Pawełkowego. To dla mnie mistrzostwo! Chyba nie można lepiej oddać uroku i klimatu chłopięcego dzieciństwa. Kocham Twoje chłopczykowe albumy, ze wszystkim detalami i kolorami!
Przesliczny album i cudne fotki
OdpowiedzUsuńWczoraj dostałam przesyłkę. Właśnie zakupiłam Twoją bazę. Jest świetna. A Twój dzisiejszy album na pewno pomoże mi w pracy nad nim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Swietny !!!!!
OdpowiedzUsuńA blog jaki kolorowy :)
nie da się ukryć, że od bazy począwszy ;) na całej reszcie skończywszy, jest MEGASUPEROWY!!!!!
OdpowiedzUsuńEch, Ty to dajesz czadu z tymi albumikami, podziwiam Twoją systematyczność i pomysłowość zawartą w albumikach, bo są śliczne. Ten jest równie urzekający a Pafcio rośnie jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńDZIEKUJE WAM BARDZO ZA SLOWA UZNANIA.
OdpowiedzUsuńnowlainko--no powiem ci ze zapał zaczął mmi słabnąc, ale moze uda sie wyrtwac w postanowieniu.
Mona,ale szalejesz :)album rewelka! a i blogowi się nowa szatka dostała,no no ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny album!
OdpowiedzUsuńWłasnie sama jestem na etapie tworzenia chłopięcgo dla koleżanki i dośc ciężko mi idzie bez kwiatków, koronek itp. więc tym bardziej podziwiam
A ja sobie kiedyś po prostu siądę, i zgapię żywcem choćby jakiegoś LOsa, bo album to nie wiem, czy dam radę... No po prostu Mistrzynią jesteś prac "chłopięcych" i basta.
OdpowiedzUsuńjejku! Ale zmiana na blogu! :D
OdpowiedzUsuńTrochę mi zajęło, żeby znależć, gdzie tu komentarz napisać ;)
Album jest genialny! Wogóle nie widać, żebyś się przy nim męczyła, tak więc z wyzwaniem poradziłaś sobie znakomicie! :D Lubię te Twoje papierowe twory, gdzie dzieje się tyle różnych rzeczy na każdej z kart :)
świetny albumik:)
OdpowiedzUsuńwidzę inżynierską rękę co mi gra z chłopięcym klimatem:)
Cudowne prace, ogromny wysyp, a przy tym nowy design bloga :) Aż brak tchu!
OdpowiedzUsuńJestem absolutną fanką albumu Pawełkowego. To dla mnie mistrzostwo! Chyba nie można lepiej oddać uroku i klimatu chłopięcego dzieciństwa. Kocham Twoje chłopczykowe albumy, ze wszystkim detalami i kolorami!