wiele radosci i spełnienia marzeń, realizacji wszystkich projektów scrapowych i okołoscrapowych! Po prostu - Szczęśliwego Nowego Roku !
czwartek, 31 grudnia 2009
Smacznego Nowego Roku!!!
wiele radosci i spełnienia marzeń, realizacji wszystkich projektów scrapowych i okołoscrapowych! Po prostu - Szczęśliwego Nowego Roku !
niedziela, 27 grudnia 2009
Badacz
czyli Pafciu przy choince.
papiery to cudne CosmoCricket ze scrap.com.pl, filcowe brązowe literki American Crafts i białe puchate doodlebug ( tez ze scrap.com.pl), a mapka -to nr 87 z blogu Tempor'elles
papiery to cudne CosmoCricket ze scrap.com.pl, filcowe brązowe literki American Crafts i białe puchate doodlebug ( tez ze scrap.com.pl), a mapka -to nr 87 z blogu Tempor'elles
czwartek, 24 grudnia 2009
poniedziałek, 21 grudnia 2009
Jak bokserska........czekoladowo-waniliowa
czyli jedna z dwóch mitenek, a raczej baaaardzo cieplutkich ocieplaczy na dlonie. Zrobione sa z grubaśnej wełny w 50% merynosów. W kolorze waniliowo-czekoladowym. Z oczek scisłych. Mięciutkie i otulające :) Będą dla mojej mamy pod choinkę :D
niedziela, 20 grudnia 2009
Wieńce- mój pierwszy raz ;-)
Dzis w nocy skończyłam je robić. Są takie "empikowe" ;P bo na giełde kwiatową ( jak Flora robi) nie miałam szans dotrzeć.
Tak więc bombki są z waty, gwiazdy ze styropianu, troche wstążek lśniących, waskich tasiemek, ażurowych kulek.Bombki i gwiazdy pomalowane srebrną, niebieską i czerwona farbą akrylową, niektóre pokryte brokatem w kleju a potem glossy accent. Zdjęcie wiekszego wieńca oddaje wierniejsze kolory ;)
jak na pierwszy raz to i tak powiem , że jestem z nich zadowolona. I jaki fajny klimat wnoszą do domu :) do tego pachnące świeczki z Ikea i juz czuć magie Świąt :)
Tak więc bombki są z waty, gwiazdy ze styropianu, troche wstążek lśniących, waskich tasiemek, ażurowych kulek.Bombki i gwiazdy pomalowane srebrną, niebieską i czerwona farbą akrylową, niektóre pokryte brokatem w kleju a potem glossy accent. Zdjęcie wiekszego wieńca oddaje wierniejsze kolory ;)
jak na pierwszy raz to i tak powiem , że jestem z nich zadowolona. I jaki fajny klimat wnoszą do domu :) do tego pachnące świeczki z Ikea i juz czuć magie Świąt :)
CUDEŃKO jest moje :-)
O tak, bo tak to trzeba nazwać. CUDEŃKO.
Wyszło spod rąk przezdolnej Agnieszki, i trafiło wczoraj wieczorem w moje nie-tak-zdolne ręce.
Zdjęcia oczywiście skradzione z bloga Twórcy , i tam też zapraszam po wiecej fotek!!
Zaręczam wszystkim, że na żywo jest jeszcze piękniejszy niz na fotkach. No i jest MÓJ.
Będą się w nim znajdować zdjęcia Pawełka z imprezy Urodzinowo-Chrzcielnej.
Aga, dziękuje jeszcze raz!
Wyszło spod rąk przezdolnej Agnieszki, i trafiło wczoraj wieczorem w moje nie-tak-zdolne ręce.
Zdjęcia oczywiście skradzione z bloga Twórcy , i tam też zapraszam po wiecej fotek!!
Zaręczam wszystkim, że na żywo jest jeszcze piękniejszy niz na fotkach. No i jest MÓJ.
Będą się w nim znajdować zdjęcia Pawełka z imprezy Urodzinowo-Chrzcielnej.
Aga, dziękuje jeszcze raz!
niedziela, 13 grudnia 2009
Troszke jakby świątecznie.
Siedze po nockach i cos tam dłubie, np. czapki na szydelku, jedna juz skończona, dwie się "robią". Kartki wszystkie zrobione, część wysłana, spotkanie scrapowe zaliczone, wraz z cudna wymiana Mikolajową.
Na wczorajszym spotkaniu wylosowała mnie Brydziocha moja kochana i dostałam cuuudna poduszke w serca, zakładkę do książki, karteczke i cudne świąteczne zawieszki pomarańczowo-cynamonowe!.
Ja wylosowałam Ludkę, której dostał się "NaQbek" ( których produkcja ostro trwa!!!!) oraz baza z torebek na album ( lub co tam sobie wymysli).
a to juz wspomniana czapeczka :)
Na wczorajszym spotkaniu wylosowała mnie Brydziocha moja kochana i dostałam cuuudna poduszke w serca, zakładkę do książki, karteczke i cudne świąteczne zawieszki pomarańczowo-cynamonowe!.
Ja wylosowałam Ludkę, której dostał się "NaQbek" ( których produkcja ostro trwa!!!!) oraz baza z torebek na album ( lub co tam sobie wymysli).
a to juz wspomniana czapeczka :)
poniedziałek, 30 listopada 2009
niedziela, 29 listopada 2009
Zimowy ocieplacz
Powstał w nocy ,jako prezent dla Basi na imieniny. Mam nadzieje, że bedzie się dobrze spisywał :)
Moje pierwsze doświadczenie z szyciem filcu i powiem, że napewnonie ostatnie,bardzo to polubiłam!
tak wygląda całość
tutaj na kubku
a to tył
Moje pierwsze doświadczenie z szyciem filcu i powiem, że napewnonie ostatnie,bardzo to polubiłam!
tak wygląda całość
tutaj na kubku
a to tył
sobota, 28 listopada 2009
Nie-masowa-produkcja
O nie, masowa napewno nie będzie. m.in z braku takiej ilosci czasu jakbym chciala. mam nadzieje jednak że uda mi sie zrobic choc kilkanaście zaplanowanych kartek światecznych.
oto pierwsza część, poczułam sie zainspirowana przez Agnieszkę, za co jej bardzo dziekuje :*
(obrazki to papier ryżowy naklejony na beermatę-cos cudnego!)
a tu kartka z "innej beczki". Steskniłam się za embossingiem i papierami Basic grey.
oto pierwsza część, poczułam sie zainspirowana przez Agnieszkę, za co jej bardzo dziekuje :*
(obrazki to papier ryżowy naklejony na beermatę-cos cudnego!)
a tu kartka z "innej beczki". Steskniłam się za embossingiem i papierami Basic grey.
poniedziałek, 23 listopada 2009
Ojejjj
To ju ROK.
Kurcze, strasznie mi szybko zlecial.
Nawet sie nie obejrzałam a z zółtego, śpiącego kokonika wyrósł mi charakterny, wielki chłopak.
23.11.2008, waga 4220,wzrost 59cm
23.11.2009, waga 12 100, wzrost 87 cm
Kurcze, strasznie mi szybko zlecial.
Nawet sie nie obejrzałam a z zółtego, śpiącego kokonika wyrósł mi charakterny, wielki chłopak.
23.11.2008, waga 4220,wzrost 59cm
23.11.2009, waga 12 100, wzrost 87 cm
niedziela, 22 listopada 2009
Kopertowiec-kolejne 2 tygodnie
Ciut odleżały te 2 karty, ale w końcu udało mi się je tu pokazać.
[Mimo calego zabiegania związanego z przygotowaniem do (już) dzisiejszego Wielkiego Dnia czyli Chrzcin i Urodzin Pawełka. Co prawda Urodziny dopiero w poniedziałek, ale imprezki 2 w 1 będą dzisiaj. Tak więc oddalam się na zasłużony odpoczynek, gdzieś tak do 6 rano ;-)]
tydzień 36
czyli Zaduszki. Piękna pogoda, w sam raz na spokojne rozmyslanie i wspominanie Tych, których kochalismy, a którzy odeszli.............
większe foto TUTAJ
tydzień 37
czyli hassan w liściach ;), fotki ze znanej juz sesyjki w parku. no i mój wulkan energii :D w akcji.
większe foto TUTAJ
[Mimo calego zabiegania związanego z przygotowaniem do (już) dzisiejszego Wielkiego Dnia czyli Chrzcin i Urodzin Pawełka. Co prawda Urodziny dopiero w poniedziałek, ale imprezki 2 w 1 będą dzisiaj. Tak więc oddalam się na zasłużony odpoczynek, gdzieś tak do 6 rano ;-)]
tydzień 36
czyli Zaduszki. Piękna pogoda, w sam raz na spokojne rozmyslanie i wspominanie Tych, których kochalismy, a którzy odeszli.............
większe foto TUTAJ
tydzień 37
czyli hassan w liściach ;), fotki ze znanej juz sesyjki w parku. no i mój wulkan energii :D w akcji.
większe foto TUTAJ
sobota, 7 listopada 2009
jesiennie...........
W końcu po kilku dniach przymusowego aresztu domowego,wyciagnełam Wito na spacer do parku. Pogoda paskudna, mgliście, wilgotno i ponuro. A jednak bardzo klimatycznie.
