Strony
▼
środa, 8 września 2010
Ależ poranek!!!!
No full wypas.
Mowa oczywiście o najnowszych papierach ILS- "Creamy morning" by Ibisek.
Jeżeli jestescie mamami chłopaków, to po prostu papiery same bedą robic albumiki i scrapy chłopięce. A jeżeli nie macie dzieci-bez obaw te papiery sa stworzone do kartek i notesów.
Ja je pokochałam od pierszego spojrzenia.!!!
Zalegle zdjęcia ciązowe z pafciem. czekały juz ponad rok, i sie doczekały. Jeszcze dodruk kilku sztuk i album bedzie kompletny, ale i tak jest sporo kart. Żeby nie zamęczać pokazuję kilka:
okładka-dla ochrony na zdjęciu naklejona baza akrylowa
***
udało sie przebrnąć ;) ??? hehehhe.
pozdrawiam z bardzo jesiennego Krak.
Świetnie wyszedł, piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńwspaniały dziennik dziewięciomiesięcznej podróży
OdpowiedzUsuńPrzepiękny! Sama jestem w trakcie robienia swojego Albumu ciążowego. Mam nadzieję, że zdążę przed rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kurcze. Nie wiem, co napisać. Naprawdę... wzruszyłam się, po prostu...
OdpowiedzUsuńdziekuje wam za przemiłe slowa :**
OdpowiedzUsuńjuz az wstyd ze prawie 2 lata od narodzin a fotki nie oscrapowane.
oo, świetny! fajny pomysł ze zdjęciem testu ciążowego!
OdpowiedzUsuńCuuudny album!!!
OdpowiedzUsuńpapiery są świetnym tłem dla zdjęć :D.
Śliczny... Stan i Album! A Papiery rzeczywiście same się...
OdpowiedzUsuńMonia bardzo fajną pamiątkę zeobiłaś. Jak to mówią? Lepiej późno niż wcale ;)
OdpowiedzUsuńSuper album + u Ciebie te papiery wyglądają jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńFantastyczny :) Ja mojego do tej pory nie skonczylam, ale w sumie potrzebuje dorobic troche journaling'u i dokleic pare zdjec. Hmmmmm no moze jesio jedna karte doloze ;)))
OdpowiedzUsuń