Mówię tu sobie o moim liftowaniu wsród MAsochistek.
Najpierw moje "kalafiorowate" luźne lifty.
teraz mój "kalafiorowaty" lift idealny.
A może nie narzekać ........................
W sumei nie narzekam, tylko się z siebie smieje.
No nic, nie zawsze wychodzi jak sie chce.
Oryginał pracy TUTAJ , miałam nie robic, jakos za pusto jak dla mnie, ale zaryzywkowałam.
Zrobiłam toto
kilka dodatków ze scrapki.pl,
reszta co bylo w domu:
alfabet- filcowy AC
nawiasy -z grungeboard TH (psikniete Glimmerem)
pod zdjęciem-sticky canvas- CH
stempel -Tim Holtz
chmurka filcowa na metalowym bookmark'u z basic Grey
nawiasy -z grungeboard TH (psikniete Glimmerem)
pod zdjęciem-sticky canvas- CH
stempel -Tim Holtz
chmurka filcowa na metalowym bookmark'u z basic Grey
ej no i jak Ci fajnie wyszło!
OdpowiedzUsuńnie marudz, Mona, nie marudz ;P
OdpowiedzUsuńNo i wyszło ciacho!!!!!!!!! Marudzicie! Same jesteście kalafiory, a Wasze prace są super!
OdpowiedzUsuńsmakowe!
OdpowiedzUsuńnie narzekaj, nie narzekaj, dobrze wyszło ;)
OdpowiedzUsuń