Strony

niedziela, 27 marca 2011

Po odwyku scrapowym

Wróciłam wczoraj do domu, wysprzatalam co trzeba, poprałam tez co trzeba i reszte wieczora spedziłam na scrapowaniu :D
Nareszcie!!!!!
rzuciłam sie na papiery jak wyglodniały wilk na owce :D hahahahahaha
nadrobiłam 2 edycje MAsochistyczne.

lift  # 24 - katasiaczkowy: (oryginal TUTAJ )

{auto-portret} - <MA-24>


lift # 25 - Hummahupowy ( oryginal TUTAJ )

<MA-25>

( Papiery i dodatki ze scrapki.pl, złowione na Scrapowisku w Łodzi :D )

Strasznie mnie wzięlo na nie wycinanie pasków z papierów, tak więc oba scrapy maja paseczki producenta :D


5 komentarzy:

  1. odwyk nie wpłynął negatywnie na Twoją formę scrapową ;) superowe lifty! echhh, tęskniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "złowione".. a kto się przepychał!!! Kto napierał!!! pfff..

    wybaczam, bo scrapy rewelacyjne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. oba są FANTASTYCZNE!!
    Chociaż pierwszy chyba NAJ naj - świetne masz zdjęcia :-D!

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki dzięki dzięki :D


    AM - nooo przepychanie to byla najmilsza rzecz podczas calych zakupów :d hehehe

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity powrót! Piękne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze. :**