Jak to bywa zawsze jest duzo roboty i malo czasu. W końcu po 2 tygodniach udalo mi sie zasiąść do scrapowania. Właściwie bez weny i ochoty, ale mocno zainspirowana pracami marcy penner spróbowałam zrobic LO.
Ku mojemu zaskoczeniu wyszedł nawet nie kalafiorowaty i w dodatku nawet załapal sie na explore na Flickr.
_________
papiery ILS, dodatki scrapki.pl