Strony

piątek, 29 lipca 2011

po powrocie....

Jak to bywa zawsze jest duzo roboty i malo czasu. W końcu po 2 tygodniach udalo mi sie zasiąść do scrapowania. Właściwie bez weny i ochoty, ale mocno zainspirowana pracami marcy penner spróbowałam zrobic LO.
Ku mojemu zaskoczeniu wyszedł nawet nie kalafiorowaty i w dodatku nawet załapal sie na explore na Flickr.
_________
papiery ILS, dodatki scrapki.pl

5 komentarzy:

  1. świetny! super kolory! całość wspaniale się prezentuje :)
    już nie wspominając o genialnej fotce ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięęęęęęęeeeeeeeeekny jest!!! Nie dziwne że zeksplorowany :)

    Ja niestety bez weny także.... ale i bez efektów ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo reweeeelacja! Straszliwie mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za odwiedziny i pozostawione komentarze. :**