Jak to bywa zawsze jest duzo roboty i malo czasu. W końcu po 2 tygodniach udalo mi sie zasiąść do scrapowania. Właściwie bez weny i ochoty, ale mocno zainspirowana pracami marcy penner spróbowałam zrobic LO.
Ku mojemu zaskoczeniu wyszedł nawet nie kalafiorowaty i w dodatku nawet załapal sie na explore na Flickr.
_________
papiery ILS, dodatki scrapki.pl
świetny! super kolory! całość wspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńjuż nie wspominając o genialnej fotce ;)
Pięęęęęęęeeeeeeeeekny jest!!! Nie dziwne że zeksplorowany :)
OdpowiedzUsuńJa niestety bez weny także.... ale i bez efektów ;)
oooo reweeeelacja! Straszliwie mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńmagnifique
OdpowiedzUsuńmagnifique
OdpowiedzUsuń