Od prawie roku ( z małymi przerwami) Witus chodzi na karate. Nie muszę pisac jak bardzo to dla Niego ważne , zreszta dla nas też. Sprawia mu to frajdę. I to najwazniejsze.
Na MAsochistyczne liftowanie #7 powstał więc taki scrap z fotkami z kumite.
i tu jeszcze zbliżenie
fajny scrap^^ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWow, I simply love this layout! I am impressed by your creativity in your blog and will definitely visit again:-) Big hugs Camilla
OdpowiedzUsuń