czas przez palce przelatuje :)
Cóż moge tu pisac, jak nie o nas ;) w koncu nic nie scrapuje ;P
Pablo ma coraz mneijszą żółtaczkę, w sobote idziemy na badanko kolejne, ładnie je , spi i kupka i oczywiscie tfu tfu coby nie zapeszyc ;)
i swieza porcyjka fotek:
ale cudny jest :)
OdpowiedzUsuń(byle się nie zapatrzyć ;))
życzymy zdrówka i więcej czasu... ;-)Pafcio śliczniusi ;-)
OdpowiedzUsuńMały jest obłędnie słodki!!!
OdpowiedzUsuńAle cudna minka wydęta na 1!!! Dzięki za tę małą porcyjkę słodkości!! :)
OdpowiedzUsuńMona hahaha jak czytam "Pablo" i patrzę na te maleństwo zwinięte to normalnie płaczę z takiego hmmm rozczulenia? ahahaha
OdpowiedzUsuń:D
Cudak mały :*
jest taki śliczny, gratuluję, chciałoby mi się takiego maluszka
OdpowiedzUsuńOch jak słodziak :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na chwilke do mnie, mały prezencik mam :D
http://salonik-kamaftut.blogspot.com/2008/12/podzikowania.html
:*:*:*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...sliczny jest :*
Moni, Pafik, moj ulubieniec, rozbraja mnie po prostu :) Taka slodycz!!!
OdpowiedzUsuńale Pucuś kochany!!
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka!!
śliczny ten Twój maluch i jaki fotogeniczny
OdpowiedzUsuńzdrówka życzę