Wczoraj jak co miesiac odbyło sę spotkanie "koła gospodyń" hehehh
było trochę kursowo, za sprawą Gizmo i kursu szydełkowania, trochę zakupowo dzięki Miako i zasobom z jej sklepu, ale głownie było energetyzująco, doładowująco i baaardzo wesoło za sprawą obecnych babolców. dzieci szalały, ciotki co po niektóre też ;-).
a oto drugie pokolenie scraperów:
Na owym spotkaniu Chwilka przynosła listownik zdekupażowany na specjalne moje zamówienie. Już niebawem trafi on w ręcę Nacudowniejszej Mamy na Świecie.
A taką małą niespodziankę KOMUŚ sprawiłam :)
kisiole, heheh
i najważniejsze, ze wszyscy są zadowoleni :)))
OdpowiedzUsuńchwilka
Mama będzie na pewno zadowolona, śliczny ten listownik :)
OdpowiedzUsuńA albumik na przyszłe fotki słodki taki, okładka rewelacyjna :)
Nowalinko, okładka to super papier z fakturą milusią w dotyku, ze sklepu Miako.
OdpowiedzUsuńMam ten sam papier, od Miako:-)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że zdjęcia Ci się przydały....
Do zobaczenia wkrótce...
Ludka
Lovely little altered book. Thanks for the comment on my cards. Anesha :-)
OdpowiedzUsuńMona ależ ja bym chciała się spotkać!!!! aaajjj
OdpowiedzUsuńA uśmiech Kamaftut! BEZCENNY ahahahaha
ściskam! :*:*:*
Jasz, kobito, na co czekasz :D:D:D wpadaj w czerwcu!
OdpowiedzUsuńależ się ryjek śmieje do takich spotkań :))))
OdpowiedzUsuńpiękny albumik, buzial :*
Świetny ten album ;)
OdpowiedzUsuńsame Timy Holze :))))
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie!
super albumik..
OdpowiedzUsuńAlbumik świetny- prosty, elegancki a przy tym bardzo wymowny.
OdpowiedzUsuńA karteczka z poprzedniej notki - REWELACJA- dziecięca i męska zarazem. Gratuluję talentu.