koleżanka poprosiła mnie o zrobienie ramki na 2 zdjęcia, które będzie sobie wymieniać co jakiś czas, a ramkę postawi sobie na kominku w swoim rustykalnym salonie.
Nie powiem że wyzwanie było łatwe. Podchodziłam do tego ze 2 tygodnie, ale dzień po dniu dokładałam trochę materiałów i się udało.
Zakupiłam podobrazie 20x30 cm tak, żeby zmieściły się spokojnie 2 zdjęcia 10x15cm.
Boki pomalowałam farbą akrylową Adirondrack oraz cracle białą i beżową.
Papiery-All Fall,ciut żelastwa,no i mój ulubiony dziurkacz Threading water :)
Dziś to wszystko pokleiłam. Koleżanka bardzo zadowolona.
Efekt końcowy wygląda tak:
Jaka wesoła, pogodna ramka:)
OdpowiedzUsuńA te wszystkie albumowe wpisy! super! - no i podziwiam za konsekwencję.