W tym roku jestem prawdziwie zauroczona jesienią, tym ,że nie ma pluchy, zawiei i wczesnego śniegu. Az się chce wyjść na spacer, robić zdjęcia....
tak też i było kilka dni temu, na porannym spacerze zrobiłam sporo fajnych jesiennych zdjęć, m.in takie, na wyzwanie fotolift Nulki. Do zliftowania było cudne zdjęcie Antilight.
A oto moje zdjęcia, dwa najulubieńsze spośród kilkunastu ;)
Zapraszam i was do zabawy, póki jeszcze dni są słoneczne, a nie szarobure.
no świetne są , nie ma co ;*
OdpowiedzUsuńpopieram jesień jest cudowna. Jak słonko wyjdzie i drzewa mienią się złotem i brązem :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzy tylko mi się ten drugi hmm listek TAK skojarzył? ahahaha
OdpowiedzUsuńtaki opadający... :P
Jaszka, zapewniema cie ze nie tylko tobie, 1/2 piaskownicy TAK to zinterpretowala :D hehehehehe dlatego na blogu TEN zwisek zawisl
OdpowiedzUsuńhahahahaha
mi się też tak skojarzył :D
OdpowiedzUsuńa ja ostatnio pochwaliłam, że taka piękną jesień mamy, bezdeszczową i co? na drugi dzień lunęło :D
ahahhaha
OdpowiedzUsuńno wiedziałam, że jedna krew! wiedziałam! ahahhaa