wtorek, 31 sierpnia 2010

Mimo wszystko

było super.
Tzn:
- mimo braku wyjazdu na 2 tygodnie nad morze, czy nad jezioro czy w ciepłe kraje-było super
- mimo tego że nie spędzilismy samotnie choć jednego dnia bez dzieci - było super
- mimo nie zrealizowania kilku planów zwiedzaniowych - było super

Byliśmy trochę w górach i nad wodą, w muzeum lotnictwa,na wystawie "barwa i broń",w zamku w Ojcowie, w warszawie , Wito dodatkowo z przedszkolem zobaczył Dinozatorland, muzeum taboru miejskiego,ogród botaniczny, Dom Mehoffera,(po raz kolejny) ZOO i oceanarium.
W sumie sporo by jeszcze można dodać. Wakacje uważamy za udane. Naprawdę udalo nam się w te 2 miesiące zapewnić dzieciakom ( i sobie tez) trochę rozrywki.

Na zakończenie wakacji powstał albumik z ostatniego wypadu - na ruiny zamku w Ojcowie.














Bazą jest album torebkowy, kupiony wieki temu na ebay razem z chwilka i kmają. mam jeszcze kilka takich :) i nie zawaham sie ich użyć :) w tym w torebki powkładałam wywołane, nie oscrapowane fotki z wypadu.


i jeszcze Wito, pelen wrażeń typu "wojskowego" od 2 dni maluje wielkoformatowe plany wojenne/bitewne ;)





****

miłego powrotu do szkoły/pracy !!!!!!!!

niedziela, 29 sierpnia 2010

Czadowa zabawa

W zeszłym roku Pafcio przeżywał euforię, gdy mój mąż Go podrzucał do góry.
Młody piszczał i śmiał sie w niebogłosy. My zresztą zarażeni jego smiechem, też.
Powstała wtedy świetna sesja, z masa zdjęć do scrapowania. Dziś wybrałam jedno.

August 29/31 -{PLAY}



papiery ILS Zeszyty II i kawałek Piknik Party
elementy tekturowe - chmurki i mini-border - www.scrapiniec.pl

wtorek, 24 sierpnia 2010

Upalny,leniwy dzień

Scrap powstał jako odskocznia dnia dzisiejszego, i jest na konkurs inspiracyjny bloga i sklepu CRAFT4You.

Jedyny warunek wzięcia udziału, to wykorzystanie wyłącznie materiałów z tego sklepu.
Nie bylo to problemem, gdyż uwielbiam zostawiać tam kasę ;) ostatnio głownie na stemple i dziurkacze :D.

August 24/31 - {lazy day}



Fotka sprzed 2 lat, z rynku w Szczebrzeszynie ;-), było gorąco, ja w połowie ciąży z Pafciem, Wito zmęczony łażeniem, chłodził się butelką soku na stopniach kamienicy.

materiały:
papier fancy pants oraz basic grey MANILA
stemple- basic gray i chyba Glitz ( niestety nie ma ich w sklepie)
alfabety basic gray: basic kraft , capella oraz rewelacyjny "white chocolate chip" ( tez brak juz w sklepie)
naklejki; basic grey
dziurkacze; bubbles EK succes, binding edge EK succes
wszystkie tuszowania niezawodnym; archival ink jet black



*****
właśnie zdalam sobie sprawę, że jest to pierwszy scrap nie ILS-owy od kwietnia chyba.... o_0

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

weekend

Minął nam ten weekend szybko, na wspaniałej zabawie dzieci na 3 różnych placach zabaw. Może nie były one 'wypasione", ale w końcu czasem wystarczy huśtawka, kilka drabinek i piaskownica.I opony do skakania.

sandpit

piątek, 20 sierpnia 2010

As an apple.....

Czerwonolicy Wito, który skojarzył mi sie z dojrzałym,. czerwonym jabluszkiem :)

As an apple.....

mapka Jaszmurki na http://scrapideesleblog.canalblog.com/

papiery ILS: zeszyty II, piknik party

zainspirowana mocno przez te prace: http://martouillescrap.canalblog.com/

piątek, 13 sierpnia 2010

Prawo własności


Pawelek w zeszlym roku na dzialce wywolywal salwy smiechu swoimi zagrywkami. m.in wszystkim podbieral jedzenie.
jedno z takich zachowan uwiecznilam na scrapie,ktory powstal wg mapki Mumy na Art-piaskownicy.

Papiery to cudny piknik party oraz boskie zeszyty II by Muma.

środa, 11 sierpnia 2010

Po raz pierwszy

Mam przyjemność prowadzić zabawę na blogu Art-Piaskownicy i będzie to ScrapLift.
Do liftowania wybrałam pracę Michelle Clement czyli świetną Saturn-art.

Oto moja interpretacja liftu.
Snow Angel

Po oryginalną pracę jak również do zobaczenia prac reszty dziewczyn z Art-Piaskownicy zapraszam na blog.

Serdecznie was zachęcam do wspólnej zabawy!!!!

niedziela, 8 sierpnia 2010

Szybki wypad

Wyjechaliśmy sobie na 4 dni w górki. Nic wysokiego, bo dzieci nadal male i nieoswojone, ale musieliśmy gdzieś rozładować nagromadzone napięcia ;)
Padło na stary sącz i okoliczne górki i dolinki. W tym 2 śliczne-dolina Roztoki Małej i Wielkiej. dzieci poszalały z rówieśnikami, my również. Całościowo sie dotleniliśmy i odpoczęliśmy ( nooo jeśli można to tak nazwać ).

Wyjazd w pigułce ;)



1. August 5/31 - {in the mountains}, 2. August 6/31 - {little explorer}, 3. August 7/31 - {view from window}, 4. August 8/31-{ Beskidy}

do scrapowania wracam pomału, i tylko tyle ile muszę. Niestety, na mojej życiowej drodze pojawiły się koleiny i problemy, nawarstwiło się trochę nierozwiązanych spraw itd. Muszę to wszystko pomału porządkować.
Scrapy jednak jakieś tam powstają,więc niebawem sie i tu pojawią.
Pozdrawiam!