Nadrobiłam zaległości.
Oto i moja strona w kopertowcu, tydzień 11.
Ospały, spokojny, lekko nudnawy. Dużo czasu na spacery, piękna pogoda...
A stan tygodnia najlepiej ukazany przez Pafcia na ćwiczeniach ;-)
Another page in my Envelope album.Week 11. It was lazy, calm, a little boring week. A lot of time for walking, lot of sunny days. Pafik's face shows the mood ;-)
oo, ale mi się podoba! pomijam już to, jak świetne jest to zdjęcie [mina synka - bezcenna!] - układ, proste ozdoby, dobór kolorów. trafione :)
OdpowiedzUsuńświetny wpisik! A minka Pawcia - rewelacyjna :))))
OdpowiedzUsuńale sobie słodko zieeeeeeeeeeeeeeeeewam :)))
OdpowiedzUsuńSwietnie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba :-)
Świetny album, taki miły senny słodki :)
OdpowiedzUsuńZajebisty jest ten Twój album! Jestem ciekawa jak będzie wyglądał kiedy dobiegnie końca O_o
OdpowiedzUsuń:D
A fota Pafffcia rozbrajająca ahahaha :D
Jaszko, sama jestem ciekawa, tym bardziej ze najpierw miał być miesiąc , potem dwa, a teraz czwarty sie zaczyna
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej podoba mi się nasza labumowa akcja :) kto by przypuszczał, że tak się rozwinie :)
OdpowiedzUsuńpafcio minką powala na łoppatki!
chwilka