Od dawna mam w favsach grupę o architekturze NY, i co jakiś czas zagladam. I bardzo mnei urzekły foty a tego pana. I polecialo.................
Przedwczoraj Hummahuppa zaproponowała do 9 serii MAsochistycznych liftów, scrapa Karoli.
Ale za to mam super fotki NY i prosze, oto co wyszło:
papier baza to Herbarium ILS, dodatki(chyba nie zadziwie nikogo) scrapki.pl ,stemple z zasobów domowych,chlapania Glimmery
rozumiem Twoje marzenie :) tak jak ogólnie USA mnie nie pociąga, tak pojechać do Nowego Jorku to moje marzenie.
OdpowiedzUsuńjest czad, jest moc i kocham :)
OdpowiedzUsuńna flickrze już sfaworyzowałam ;) ale tu jeszcze napisze, ze tylko przejeżdżałam przez przedmieścia NY, a bycie w samym mieście też jest moim wielkim marzeniem :) mam nadzieję, ze nam obu się spełni :)
OdpowiedzUsuńAaaaaach poezja, bo kolory i NY! i aparat i wszystko, miodzio do potęgi n-tej!
OdpowiedzUsuńKochana scrap godny NY!!! I ja byłam i pod wieżowcami chodziłam :) NY ma jakiś niesamowity klimat odbiera się go trochę inaczej bo jestesmy naszpikowani amerykańskimi filami ale warto zobaczyć te brudne ulice, jakby zapomniane niektóre ulice na których strach wysiadać z autobusu, metro, kloszardów, bogate panie, sklepy, galerie, polecmenów, strażaków, i moją ulubioną Bedford Street... ten cały misz masz tworzy niesamowitą altmosferę:)
OdpowiedzUsuńPS. na stronie mojego męża też kilka niezgorszych fotek NY :)