środa, 22 kwietnia 2009

Album kopertowy-tydzień 7-Wilelkie wyjście



Hurraaaa, Hurraaaa...... w minionym tygodniu Wito zaliczył pierwszy spacer od 3 tygodni prawie, a 1,5 od operacji wycięcia migdała.
Dziecko najpierw nei chciało się z domu ruszyć, ale jak tylko poczuł powiew powietrza na policzkach, to tak szalał w parku.......... że miło patrzeć. Zbieractwo wszelakie było: kamienie, patyki, kwiaty, obserwacje robaków, łapanie motyli, strasznie ptaków, kopanie w ziemi.......... RAJ normalnie.
A zdjęcie wybrane na ten tydzień, zrobione juz po szaleństwach, w drodze do domu.......... chyba widać nawet lekkie zmęczenie ;-)
Papiery-- BO BUNNY--U BUG ME-no pasowały jak ulał :), naklejka epoxy w rogu-"love elsie", troche tasiemek, wycięte robaki, sznurek..... i odrapanie ;)

Hooray! Hooray! in the past week Wito went for a walk for the first time since almost 3 weeks and 1.5 weeks after his tonsillectomy. At first, he didn't want to get out of the house, but as soon as he felt a breeze on his cheeks he started going crazy to the point that it was pleasant to watch. He collected everything: rocks, sticks, flowers; was observing bugs, catching butterflies, scaring the birds, digging in the ground.....total paradise.
The picture chosen for this week was taken after all the craziness on the way back home....I think you can see some signs of tiredness.
Papers: BO BUNNY--U BUG ME- they fitted perfectly. The sticker in the corner "love elsie", some ribbons, cut out bugs, string....and scrathing.








5 komentarzy:

Unknown pisze...

rewela!!!!

Anonimowy pisze...

ooooo! nie cierpię robali, no chyba, że te Twoje papierowe :))))

ja znowu z poślizgiem :( może jutro zdołam :(

cmoooook :*

chwilka

aaaasssssaaaaa pisze...

ale robale?? wycinałaś własnymi ręcami na prawdę?
fajny ten wasz pomysł z albumem tygodniowym:)

aaaasssssaaaaa pisze...

oczywiście wpis fajowy!chłopięcy na 100%:)

Unknown pisze...

rewelacyjny 7 tydzien!!
zawsze jak do Ciebie tutaj zagladam to tyle kolorow, pozytywnej energii, ze nic tylko namiot rozbic i koczowac na stale :D
buziaki