wtorek, 10 lutego 2009

Choroba jasna

no po prostu NO COMMENTS............
od piatku Wito ma gorączke, po 39-40 C, i to falami, miska z woda i pieluchy/ręczniki mokre to nasi przyjaciele. Obkładamy go jak tylko termometr pokaze powyżej 39............. biedak od piatku prawie nic nie je, dopiero dzisiaj coś skubnął. Niestety, wczoraj musiałam podac mu antyba wrrrrrrrrr. Teraz tylko trzymać kciuki żeby zdrowiał. No i żeby Pawełek sie nie zaraził............
ALe żeby nie było tak smutasnie strasznie, to dziś Wito zaaranżował z nudów sesję z braciszkiem ;-) no to pokazuję moich chlopaków.






15 komentarzy:

aaaasssssaaaaa pisze...

trzymajcie się cieplutko! straszne te choroby....
sesja cudna:)

MonaGee pisze...

anet-dziekuje, u nas tak niezmiennie od listopada............ wrrrrr...........

Rybiooka pisze...

Oj sio choróbska , sio!!
Nie dawajcie się!!
Chłopcu śliczni tacy :)
będzie kolejny album :)

Nulka pisze...

o.O jacy oni do siebie podobni!

rozczulające są takie braterskie zdjęcia {chlip chlip} aż się potomka kolejnego zachciewa :))

Nulka pisze...

ło raju co ja piszę o.O
jakiego kolejnego potomka???

a idź!

a.batory pisze...

ależ do siebie podobni!!!! {juz to mówiłam;) }
zdrówka:*

Costa pisze...

Mona masz bardzo przystojnych małych facetów ;* Dużo zdrówka dla Was wszystkich.. przegońcie te chorubsko !!!

MonaGee pisze...

łeh leh Nulka-lepiej sie nei zarzekaj :D

dziekuje wam za zyczenia zdrowia-niech sie spełnia wreszcie............

finnabair pisze...

oj zdrowia , koniecznie zdrowia dla chłopaków - pięknie się prezentują razem!

Anonimowy pisze...

to zdjątko z całuskiem jest rozczulające :))))

chwilka13

zdrowiejcie!

Nowalinka pisze...

Ale przystojniaki :)
Piękne zdjęcia :)
Życzę aby choróbsko poszło precz!

Rydia pisze...

Ale przystojniaki ... Dużo zdrówka dla Was :*

Jaszmurka pisze...

Podobni są do siebie i Ciebie :D niezmiernie!

Mam nadzieję, że już lepiej u was :*

:D

Bea pisze...

ależ uderzająco podobni!!! :)

ki_ma pisze...

fajni ci Twoi Chłopacy:)) jacy podobni do siebie :))
a swoją drogą to niesamowite jest jak szybko dzieci dochodzą do siebie po takiej wysokiej gorączce. Będzie dobrze (pewnie już jest :)))