A tymczasem zapraszam do mnie.
Na moim scrapie znalazła sie jedna z wielu fotek w czasie popołudniowego spaceru wokól naszej działki za Krakowem. Świeżo skoszone pola, ściernisko, palące słońce i drzewo pod którym znajduje sie spory kamień w sam raz na odpoczynek. Tu własnie powstało to zdjęcie, a na nim słodziakowa minka Pafcia.
Na scrapie znajdziecie wiele pojedyńczych pasków papieru ułożonych warstwowo. Nie wiecie jak to zrobić - nic prostrzego- juz wam powiem co i jak.
Należy wyciąć z wybranych papierów ( u mnie summer dreamer i Tis the season) dużo pasków rożnej szerokości ale jednakowej długości.( ja wycinałam na całej szerokości papieru 30x30).
Następnie poukładać warstwami paski tak alby jedne zachodziły na siebie, a na nich układać węższe, jak piramida. Gdy już mamy takie warstwy, wystarczy od spodu podkleić wszystko washi tape, a następnie przystępujemy do przycinania boków pasków.
Jak widzicie u mnie tworzą one przestrzenne banerki ( choragiewki). Przyklejamy wszystko do papieru bazowego i możemy dodawać reszte elementów.
Żeby dodać przestrzenności scrapowi, wystarczy popodklejać niektóre elelementy kropkami 3D
Mama nadzieję, że przydadzą się wam te rady. Miłego scrapowania wam życzę.
6 komentarzy:
bomba!
o matko! raczej o Mono!
bosko lekkie i marzycielskie (jak na dreamera przystało:) kompozycja szalenie mi przypadła do gustu :)
Piękne, a kolory idealnie dopasowane!:)
kocham Twoje scrapy a mina Pafcia niedopo...drobienia )))
koronkowa robota!
Your work is very beautiful! I just love the way you mix patterns and layer your elements!
Prześlij komentarz