Tak, nadrabiam zleglosci z Handbooka. Dzisiaj trzeci tydzien czerwca, jeszcze tylko jeden i juz bede scrapowac zdjecia z lipca. Tegoroczny lipiec zabiegany z racji rehabilitacji Wito, tak wiec mam zdecydowanie mniej czasu na swoje przyjemnosci a co za tym idzie na publikacje na blogu. Dobrze ze pogoda dopisuje, gdyby jeszcze komary zechcialy nas oszczedzic....
3 komentarze:
no jestem pod wrażeniem. Piękne to wszystko... Mozna się pozachwycać.
Pozdrawiam ciepło.
super !!!!
I really like that you added stitching to your handbook! GREAT job on keeping up!!
Prześlij komentarz