Ostatnio mimo przerwy w blogowaniu, udało mi sie zrobic kilka rzeczy, m.in album dla Bruna jako prezent na chrzest. Jedna glowna wytyczna to , że album ma byc w stylu marinistycznym, gdyz Bruno i jego rodzice lubia takie klimaty a dodatkowo mieszkaja nad morzem. Dla mnie to też była fajna odmiana- dawno nie robilam nic w tym stylu, a przecież mialam pełne pudełko scrapincowych tekturek Whalecome Summer ( do kupienia TUTAJ )
Skompletowanie papierów nie bylo trudne - dwa arkusze białych desek, dwa arkusze desek jasnych i czerwonych z kolekcji UHK Loft Christmas- o te i te, i naval Treaty - te , bloczek papierów Galerii Papieru z nowej kolekcji Królowa śniegu i kilka dodatków z zapasów domowych i album gotowy.
Pod miejscami na zdjęcia umieściłam tagi z ręcznie pisanymi slowami, żeby rodzice mieli miejsce na notatki. Wiem, że album sie spodobał, mam nadzieje, że będzie uzupelniany zdjęciami :)
A teraz przygotujcie sie na zalew zdjęć :)
i jeszcze kilka detali:
4 komentarze:
Bardzo fajny :)) super morski klimat !!!
Lovely mini!!
Bardzo nietypowy ten album jak na album z Chrztu św, ale za to na pewno będzie wyjątkowy. Nie przepadam za robieniem albumów bez zdjęć, a ty sobie świetnie z tym radzisz. Super.
bardzo oryginalny jest ))
Prześlij komentarz