sobota, 26 lutego 2011

Tygodniowo

Kolejny tydzien za nami, ale ja jeszcze zaliczam wpis poprzedniego do mojego kopertowca.
przy okazji zrobiłam go jako lift na 20 ( już!!!) wyzwanie MAsochistek. Oryginalna praca tutaj
a to mój lift

{<3 yourself} - envelope album week 6 -<M-A-20>
alfabet i maszyna- scrapki.pl

troche patetycznie ;P, ale nasluchałam sie przez czysty przypadek tej piosenki Anity Lipnickiej i mnei jakos wzięło ;]

Tymczasem luty neispodziewanie ma sie ku końcowi............... pędzi jak nei wiem co.
Wczoraj bylismy znowu u dentysty, i znowu jestem z Witka bardzo dzielna ( o sobie to juz nawet nei wspomne). No i musialam uwiecznić te chwile:

Feb 25/28 -{so brave}

2 komentarze:

chwilka13 pisze...

dzielniak! mi od samego patrzenia na zdjęcie ciary po tyłku chodzą...brrrr...
a lifcik - gites!

MagArt pisze...

Racja - zgadzam się w 100% z przesłaniem - a scrap super!

ja z innej beczki - wpadnij :)
http://magart-magdaczechoska.blogspot.com/
Magda