piątek, 28 stycznia 2011

tu i tam

bida z nedzą............
zaleglości się tworzą, rózne, scrapowe i podlużne.
troche udaje mi sie uwieczniać styczniowe dni, to juz rok ja cykam sobie fotki (w miarę) codziennie.
jedynie "365" nei opisuje, a może powinnam???
czasem mnie przerastaja wszechobecne trendy-czy to światowe czy to scrapowo-fotkowe.

A tymczasme tu i teraz mam obcięty opuszek kciuka lewego co mi znacznie utrudnia zycie-codzienne i scrapowe.
jak to sie wszystko ze sobą łączy.

A jutro Pablito ma bal karnawalowy-miał byc klown będzie policjant-cóz jego wybór, nei będe narzucac :D
My z Wito konczymy 3 tydzien ćwiczen-zostana jeszcze 7.

Oby do wiosny!

I takie szybkie spojrzenie ostatniego tygodnia:





I jeszcze cos---zakochalam sie w Bento.  Bardzo. Nawet troche zmodyfikowane wprowadzilam w życiu u nas w domu. Kto by nie chcial zjeść takiego śniadania w pracy lub w szkole, co???



1. Angry birds bento, 2. Potsticker Bento, 3. Duo Bunnies, 4. Quail egg Bunnies Bento, 5. Bunnywich Bento, 6. Elephant and tangerine Bento, 7. russian flavors bento, 8. Bento Cake Courgette and Goat Cheese II, 9. Yellow Ears Rabbit 






Miłego piatku życzę.

p.s fajnie że ktoś tu zagląda i pisze komentarze, choć nie to najważniejsze, ale dobrze wiedzieć, że mimo wstawiania wpisu scrapowego raz na jakiś czas, a w między czasie zachwycania się wieloma innymi rzeczami, nadal są chętni by tu kliknąć. Fajni jesteście :) Dziękuje.

6 komentarzy:

Ludkasz pisze...

Ale czadowe jedzonko, ślinka cieknie na sam widok:)
Pozdrawiam
:)

perelka111 pisze...

o kurczę z samego ranka ślinka cieknie na widok takiego jedzonka:)

ulietta pisze...

bosz Mona! najpierw oko, teraz palec! :*

Enthia pisze...

hahaha, Monka ty jakiegoś pecha masz. ;)
pozdrawiam!

Karolina pisze...

mnie to by sie to rozwaliło w drodze :D (chyba, ze spięte jakoś wykałaczkami? ;>)

chwilka13 pisze...

co się stało Twojemu paluszku?

jadłabym z chęcią takie śniadanka, tylko kto by mi je miał robić....