Czyli nic innego jak Pafiu oprawiony w papiery ILSowe z najnowszej kolekcji "Vivid" i "Marine"
Najpierw scrap, który robiło mi się fantastycznie. Biała baza, troche szarości z "Let it go" i piękne kolorowe papiery plus troche farb i wszystko zrobiło sie "samo". A na zdjęciach Pafciu w wersji romantycznej, zbierając i ogladaja stokrotki na trawniku.
A tu juz kolejny wpis chłopięcy do memory booka.
(papiery VIVID , let it go, tasmy-dekoracyjnatasma.pl)
I jeszcze drugi scrap, tym razem odsłona kolekcji "Marine", która pomimo nazwy wcale nie musi być li tylko marinistyczna. U mnie w wersji ogrodowej-czyli pafciu maly ogrodnik.
____________
Jeszcze dodam tylko że na Zlocie w Cieszynie było cudownie, bo spotkałam wiele osób, których "wieki" nie widziałam, mimo ze jestesmy z jednego miasta (i okolic), oraz spotkałam te które widuje zdecydowanie za rzadko, bo tylko na zlotach wszelakich. jak zwykle było radosnie do rozpuku :D
A i jeszcze bardzo dziękuje Humie i Mizerii bo sa przeMEGA-dzieki za 2x3godz smiechu w busie i 1x6h smiechu na zlocie.!